We wrześniu odbyła się moja podróż na magiczną bezludną wyspę na południu Chorwacji dzięki Ani Dymarczyk i Basi Tworek. Dziewczyny znalazły to miejsce specjalnie na tygodniowe warsztaty, których przewodnim tematem były żywioły. Uwielbiam praktykę w przyrodzie a zwłaszcza, gdy moje ciało muska południowe słońce, wokół faluje krystalicznie czysta woda, na twarzy czuć lekko słony wiatr a pod stopami przeróżne faktury skał – gładkie, obłe i ostre głazy, przy których wydaję się sobie delikatną, miękką, jeszcze bardziej żywą istotą.
W Galerii Sensu prezentujemy kilka zdjęć z tego przepięknego miejsca, gdzie pracowaliśmy z ciałem metodą Lowena, o zmierzchu ćwiczyliśmy jogę, a ja w międzyczasie tańczyłam sobie na skałach. Zaproponowałam dziewczynom sesję z chustami i wyszło fantastycznie. Fotografie wykonał i opracował niezastąpiony Piotr Werewka. Galeria Sensu