19 listopada zorganizowałam kolejną Ceremonię Żywiołów – tym razem w budynku, w sali Centrum Rozwoju Prapełnia w Krakowie.
Tak się złożyło, że kilka dni wcześniej w Prapełni był pożar w dużej sali, spalił się kawałek podłogi, a ściany i okna były mocno okadzone dymem. Zatem mieliśmy specyficzne, surowe warunki, ale ogromnie lubię proces tańczenia ośmiu żywiołów – Ceremonia wnosi intencję harmonizowania ich energii w nas, ale tez w danym miejscu, w którym przebywamy.
Ceremonia Żywiołów to moc intuicyjnego tańca, podążanie za swoimi wyobrażeniami i odczuciami, które wzmacniam poprzez krótkie wprowadzanie do każdego żywiołu oraz poprzez inspirującą muzykę, którą dokładnie dobieram do każdego z nich. Stworzyłam swój autorski scenariusz tańca żywiołów, inspirując się teorią ruchu Labana. Nie ma jednej obowiązującej wersji, są możliwe różne podejścia i koncepcje. Ta Ceremonia Żywiołów jest bliska mojemu podejściu w pracy z ciałem, dlatego rozpoczynamy od uziemienia, ugruntowania, dynamicznego kontaktu z Ziemią, uświadomienia oddechu, powrotu do zmysłów, do odczuwania całym ciałem i podążania z jego wewnętrznym rytmem.
Za jakiś czas na pewno pojawi się kolejna Ceremonia Żywiołów, a w lecie będę ponownie próbować zorganizować taniec na trawie. Szykuje się też pomysł na Ceremonię z muzyką na żywo we współpracy z genialnym bębniarzem i instrumentalistą, ale szczegółów nie zdradzam jeszcze…
tekst i fot.: Anna
